To miejsce na Twoją historię!
Jesteś członkiem naszych grup wsparcia?
A może pomogliśmy Ci w jakiś inny sposób?
Czujesz, że od kiedy jesteś z nami – podnosisz się, rozkwitasz…?
To jest miejsce na Twoją historię, na Twoją opinię, na wszystko to, co chcesz nam – i innym rodzicom – przekazać, śmiało!
Trafiłam na grupę wsparcia Fundacji dzięki koleżance Joasi Wojterze-Kwiczor z Forum dla Rodziców Razem Łatwiej. Zaczęłam obserwować profil Agaty Zimnoch – Niewidzialnej Matki, która była jedną z inicjatorek kampanii Ważni i Widoczni i zapraszała rodziców do wzięcia udziału w środowych zajęciach online z terapeutami. Postanowiłam się dołączyć i to był strzał w dziesiątkę. Akurat przechodziłam trudniejszy okres w swoim życiu. Jestem mamą nastolatka w spektrum autyzmu, od czerwca zeszłego roku wdową. Potrzebowałam się gdzieś wygadać, pożalić. Grupa daje właśnie na to przestrzeń, poczułam niesamowite wsparcie, co dało mi chęć do walki o siebie i swoich najbliższych. Obecnie aktywnie uczestniczę w spotkaniach i wspieram swoimi radami i doświadczeniem inne mamy. Dołączyłam również do Zespołu Fundacji, dzięki temu mam większą motywację do samorozwoju i w dalszym ciągu czerpię radość z pomagania Rodzicom i Opiekunom OzN.
Ok dużo tego.Trafiłam na grupę trochę przypadkiem.Nie mogłam co tydzień brać udziału w spotkaniach ale bez nich czegoś mi brakowało…nazwijmy to takim wpuszczeniem powietrza do moich relacji z dziećmi, mężem …w poczuciu bycia wysłuchanym i zauważonym.Do tego popatrzenie na siebie i swoje potrzeby i pójście z tym dalej według wskazówek naszych ” trenerek”😁Słowa pracują i wnoszą pewną lekkość, porządkują i popychają do działania często podnosząc na duchu.Cieszę się że tu jestem.Dziękuję za słowa , że „wszystkie tak mamy” że nie krytykujemy a wspieramy i dzielimy się sobą i własnym doświadczeniem.Dobrze być częścią tej naszej grupy.💙
Na środowa grupę wsparcia trafiłam gdy stacjonarna grupa wsparcia w moim mieście się rozpadła. Szukałam wsparcia online i znalazłam Fundację Jesteśmy ważni która taka grupę prowadzi. Na spotkaniu online dziewczyny zachęcały do wyjazdu wytchnieniowego na który bez chwili namysłu się zapisałam. Po wyjeździe sama zaczęłam reklamować środowe spotkania wśród mam które widziałam że potrzebują pomocy.
Mam na imię Katarzyna. Jestem mamą nastolatki z niepełnosprawnością sprzężoną. O Fundacji dowiedziałam się od psycholog szkolnej w momencie kiedy byłam w dużym dołku i nie potrafiłam sobie poradzić z moimi uczuciami, nie umiałam niczego poukładać, wyciszyć się… Nie wiedziałam od czego mam zacząć… Szukałam pomocy u psychologów, psychiatrów…i nic. Spotykałam się ze ścianą, bo cały czas miałam wrażenie że tak naprawdę nikt mnie nie rozumie.
Z ciekawości dołączyłam do grupy – z nastawieniem bardzo sceptycznym…( Tak już mam) Najpierw słuchałam … Płakałam… Znów słuchałam i pomyślałam sobie- one też tak mają, tak jak ja…w końcu się odezwałam, nikt mnie nie oceniał, a ja mogłam pozbyć się tego co mi ciążyło. Czułam się zrozumiana… bo „oni też tak mają”. Zaczęłam stosować narzędzia, które bardzo mi pomagają… odnaleźć spokój, odnaleźć siebie, co znacząco wpłynęło na całą moją rodzinę – nie tylko na mnie… Jestem za to bardzo wdzięczna i szczerze polecam.
Jestem z małej miejscowości gdzie nie mam grupy wsparcia.
Szukałam w internecie takiej grupy odkąd przyszłam na pierwsze spotkanie byłam zachwycona że jest taka przestrzeń że możemy podzielić się wszystkim. Terapeuci którzy prowadzą środowe spotkania to jakiś skarb który nigdzie nie istmieje dlatego że mają albo mieli dzieci niepełnosprawne. To jakie narzędzia dają to jest coś niesamowitego.
Na każde środowe spotkanie czekam z tęsknotą. Staram się zawsze być bo to jest w moim kalendarzu najważniejsze. Ogrom wiedzy które mogą wykorzystać jak zaopiekować się sobą.
Opiekunowie z którymi spotykamy się już co tydzień teraz mogę śmiało powiedzieć że mam drugą małą rodzinę na którą zawsze mogę polegać. Razem rozwiązujemy nasze problemy smutki. Albo dzielimy się naszymi małymi i dużymi sukcesami. Nawet to że udało nam się wyspać dzisiejszej nocy.
Bo nikt nas nie zrozumie ten kto nie ma podobnych problemów. Dziękuję że jesteście i robicie wspaniałą robotę.
Cześć, jestem na grupie od kilku miesięcy. A zaczęło się od tego, że trafiłam kiedyś na live z Dominiką, prezeską fundacji, który udostępniony był na innej grupie dla rodziców OzN. Bardzo zainteresowała mnie ta rozmowa i z niej dowiedziałam się o grupie wsparcia i spotkaniach środowych. Byłam wtedy w bardzo kiepskiej kondycji psychicznej i desperacko szukałam jakiejś pomocy dla siebie, bo miałam wrażenie że siedzę w czarnej dziurze, z której nie ma wyjścia ani ucieczki. Ilość problemów, które piętrzyły się dookoła przytłaczała mnie i odbierała chęć życia. A teraz? Ciekawe jest to, że ilość problemów jakoś istotnie nie uległa zmianie, ale moje nastawienie do nich zmieniło się radykalnie! Mimo że nie udaje mi się uczestniczyć regularnie w spotkaniach grupy na żywo, korzystam z wielu innych materiałów które udostępnia fundacja. Moje życie powoli zmienia się na lepsze bo czuję w sobie znów siłę do tego by to robić. A to ma bardzo duży wpływ na funkcjonowanie całej rodziny, szczególnie w relacji z dziećmi. Kochani opiekunowie dbajmy o siebie, szukajmy wsparcia jeśli tego potrzebujemy bo ono jest, wystarczy tylko po nie sięgnąć ☺️ Pozdrawiam wszystkich dzielnych opiekunów ❤️
Witajcie trafiłam do fundacji przez mudite to był strzał w 10 dzięki fundacji jesteśmy ważni uświadomiłam sobie że pora coś dla siebie zrobić .pomyśleć o sobie zdawać poznałam cudowne wspaniałe mamy podzielimy się doświadczeniem spostrzeżeniami co jest bardzo ważne .dziękuję za stworzenie tak wspaniałej. Przestrzeni .
Pamietam ten dzień bardzo dobrze .Minuta po minucie z najdrobniejszymi szczegółami.
Wówczas nie miałam marzeń a jedynie plan … Przypadkowo przeglądając strony w internecie trafiłam na wywiad Niewidzialnej Matki z rudą dziewczyną ,która mówiła o traumie ,lęku i pomocy dla rodziców OzN.
Dzisiaj już wiem ,ze była to prezes Fundacji Jesteśmy Ważni Dominika Hołówka jedna z Nas, wielu kobiet ,matek ,które potrzebują tej pomocy niejednokrotnie stojąc nad przepaścią ,wycieńczone psychicznie,fizycznie i emocjonalnie . Reszta tej historii jest już moja ….💚Będę dozgonnie wdzięczna tej wspanialej dziewczynie i jej drużynie ,że mój plan nie wypalił
Jestem na grupie wsparcia od marca 2024.
To niesamowite miejsce, wyjątkowe, gdzie prowadzący spotkanie i terapeuci pomagają Ci przypomnieć, że nie jesteś tylko rodzicem i opiekunem….jesteś przede wszystkim człowiekiem ze swoimi potrzebami. Tu dostajesz narzędzia co robić, żeby poczuć się lepiej, zobaczyć, że masz skrzydła i możesz lecieć po marzenia, które masz w sercu.
Anna Dziewanowska
Kiedy w lutym trafiłam na Fundację, nie sądziłam, że tak odmieni moje życie. Dziewczyny dały mi energię do działania i w tym działaniu nieustannie mnie wspierają. Uważam, że to cudowne, że jest taka przestrzeń, w której rodzice OzN mogą poczuć zrozumienie i bezpieczeństwo. Ale to nie jest tylko to! To realna pomoc, realne narzędzia, które wprowadzają realne zmiany. Myślę, że Fundacja poprawiła jakość funkcjonowania niejednej rodziny i ocaliła już niejedno życie.
Trafiłam na fundację około półtorej roku temu. Byłam po zawale serca i bardzo dużo działo się trudnych rzeczy w moim życiu. Dzięki fundacji nabrałam na nowo sił psychicznych. Znalazłam miejsce gdzie czuje się rozumiana i przyjęta z moimi doświadczeniami mamy dzieci z niepełnosprawnością. Co prawda moje dzieci są już dorosłe,ale to nie było żadna przeszkodą w fundacji. Wyjazd na obóz wytchnieniowy,na który pojechałam z mężem,był cudownym,niezapomnianym doświadczeniem. Dzięki wspaniałym terapeutką i środowym spotkaniom mogłam budować siebie coraz głębiej i lepiej. Spotkałam tu fantastyczne dziewczyny,mamy . Wszystkie dzielne i zaangażowane w swoje dzieci,a tu odkryły,że one są ważne. Ja w tajemnicy szepne,że też to odkryłam tu i nie puszczę. Jestem Ważna i stałam się na nowo swoją przyjaciółką. Dziękuję Wam,dziękuję Dominiko,że utworzylas te fundacje i dziękuję Wam wszystkim dziewczyny za każdą historię,wzruszenie i niepowtarzalność.
8 marca 2023 koleżanka z technikum wysłałam zaproszeni (jakie to było dla mnie zaskoczenie, że ktoś do mnie mówi i na żywo). Dzisiaj wiem, że to był najlepszy prezent na dzień kobiet jaki Sobie sama sprawiłam. Wsparcie jakie otrzymuję jest bez cenne. Nie jestem oceniana, krytykowana. Jestem Sobą. Fundacja na moc i daje moc.